Hobby i podróże

Jak wybrać nosidełko ergonomiczne

nosidło
Napisany przez dawkawiedzy

Maluchy bardzo lubią spędzać czas w ramionach rodziców, uwielbiają być blisko. Dlatego wszyscy rodzice powinni zdecydować się na nosidełka i zaspokajać potrzeby maluchów, mając przy tym wolne ręce. Korzystanie z nosidełek, zwłaszcza nosidełek ergonomicznych, to bardzo wygodny i zdrowy sposób noszenia zarówno dla niemowląt, małych dzieci, jak i dla samych rodziców. Zobacz, jak wybrać najlepsze nosidełko ergonomiczne. 

Zalety noszenia dzieci w nosidłach

Noszenie dzieci w chustach oraz nosidłach ergonomicznych niesie ze sobą wiele korzyści. Przede wszystkim zaspokaja potrzebę bliskości, miłości i bezpieczeństwa, a to wpływa na lepszy rozwój, spokojniejsze i szczęśliwsze dzieciństwo. Nie tylko mamy, ale i tatusiowie mogą nawiązać z dzieckiem bliską więź, co na pewno będzie mieć pozytywny wpływ na relacje dziecko – rodzic.

Noszenie w nosidłach pozwala także dzieciom obserwować świat z naszej perspektywy, przez co szybciej uczą się we wczesnym dzieciństwie oraz na dalszych etapach życia. Maluchy ciekawi otaczający świat, który chcą poznawać i oglądach, a trzymając dziecko cały czas na rękach jest to bardzo trudne. Dzięki nosidełkom noszenie dzieci staje się o wiele prostsze i wygodniejsze, zwłaszcza, że cały czas mamy wolne ręce.

Nosidełko sprawdzi się również w trudnych dla dziecka i rodzica momentach, w chwilach smutku, strachu a także w problemach z zasypianiem. Taka bliskość z rodzicem przyniesie ulgę również w niemowlęcych dolegliwościach takich jak kolki, ulewania czy zaparcia. Nosidełko na pewno ułatwi rodzicom codzienne obowiązki, zwłaszcza w pierwszych miesiącach macierzyństwa.

Co wybrać chusta czy nosidełko

Wiele osób zastanawia się, co będzie lepszym wyborem chusta czy nosidełko. Chusty w ostatnim czasie znalazły bardzo wielu zwolenników i tym samym stały się bardzo popularne. Na chwilę obecną możemy wybierać w tkaninach, splotach, rozmiarach czy kolorach. 

Dziecko noszone w chuście przyjmuje najbardziej naturalną fizjologicznie postawę ciała, czyli tzw. rogalika. Dzięki wielu metodom wiązania maluchy można nosić w chuście już od pierwszych tygodni życia. A ich obsługa…no cóż, za pierwszym razem prawidłowe zawiązanie chusty może okazać się prawdziwym wyzwaniem, ale nauka czyni mistrza i z czasem wiązanie nie będzie stanowiło już żadnego problemu. 

Kolejny wybór to nosidełka ergonomiczne. Charakteryzują się one szerokim siedziskiem dla dziecka, podtrzymującym uda malucha na całej ich długości oraz całkowicie miękkim, niczym nie wypełnionym panelem, który sprawia, że nosidełko dopasowuje się do pozycji przyjętej przez dziecko.

W nosidłach ergonomicznych możemy nosić dzieci, które potrafią już samodzielnie siedzieć, więc z reguły po 6 miesiącu życia. Noszenie młodszego dziecka w nosidle ergonomicznym jest niewskazane ze względu na to, że taki sposób noszenia za bardzo obciąża kręgosłup malucha. Nie pomagają w tym nawet wkładki dla niemowlaków, które można dokupić do niektórych modeli nosideł ergonomicznych.

Niestety nie spełniają one swojej roli i noszenie w takim nosidle dziecka, które jeszcze nie siedzi, może mieć negatywne skutki w jego rozwoju. Chcąc nosić dziecko zaraz po porodzie wybór jest prosty, bo jedyny – chusta, natomiast, gdy dziecko już samodzielnie siedzi warto rozważyć nosidełko ergonomiczne. Jest ono dużo prostsze w obsłudze, szybciej włożymy do niego malucha, co w przypadku większych dzieci, które szybko się denerwują jest dużym plusem.

Zalety dobrego nosidełka ergonomicznego

Nie wszystkie nosidełka ergonomiczne będą sprawdzały się równie dobrze. Producenci starają się prześcigać nawzajem z jeszcze lepszymi materiałami i udogodnieniami panelu nosidła. 

Najlepszym wyborem będzie nosidełko niemal doskonałe, które:

  • zostało wykonane z wysokiej klasy materiałów przewiewnych
    i oddychających, a przy tym posiadających wszystkie niezbędne atesty
  • dobrze przylega do ciała dziecka i dostosowuje swój kształt do jego pleców, a tkanina pracuje w różnych kierunkach
  • posiada sztywny pas biodrowy z klamrą
  • posiada panel, który sięga od granicy jednego dołu podkolanowego do drugiego, przy jednoczesnym zachowaniu swobody zginania nóżek w stawach kolanowych
  • posiada regulację szerokości panelu, by nie był on ani zbyt wąski ani zbyt szeroki, co oznacza, że szerokość możemy bardzo dokładnie dopasować do gabarytów dziecka
  • posiada panel, który możemy regulować przy główce dziecka, a więc jeśli dziecko zaśnie i czujemy, że wymaga ono dodatkowej stabilizacji, możemy zwęzić panel i podtrzymać tym samym główkę
  • posiada skracane boki panelu, które poprawiają stabilizację boczną dziecka. Dziecko jest dzięki temu lepiej opatulone przez tkaninę.

Właściwa pozycja noszenia dzieci w nosidle ergonomicznym

Wiemy już, że w nosidłach ergonomicznych nosimy dzieci dopiero, gdy będą potrafiły samodzielnie siedzieć, nie wcześniej. Muszą również samodzielnie trzymać główkę, to bezwzględny warunek.

W nosidle dziecko przyjmuje pozycję siedzącą, oznacza to, że panel nosidła, czyli ta kieszeń w którą wkładamy dziecko, powinna być szerokością dostosowana do nóżek naszego dziecka właśnie w pozycji siedzącej. Innymi słowy panel powinien sięgać od kolanka do kolanka, może być ciut węższy, ale na pewno nie szerszy, bo wtedy dziecko siedzi w szpagacie. Dziecku w nosidle musi być wygodnie, dlatego panel powinien być takiej długości, by sięgał do karku dziecka. Jest to szczególnie ważne, jeśli dziecko jest malutkie, bo dzięki temu, że dziecko nie może wyjąć na zewnątrz rączek, to zapobiega to wyginaniu pleców do tyłu. 

W nosidłach ergonomicznych nie można nosić dziecka przodem do świata, lecz wyłącznie brzuchem do noszącego. Jest możliwe natomiast noszenie malucha zarówno z przodu, czyli brzuchem do brzucha, jak i z tyłu, czyli na plecach jak w plecaku.

Nosidło ergonomiczne na pewno ułatwi rodzicowi wiele codziennych czynności i da dużo radości z bliskości z dzieckiem, a dziecku poczucie bezpieczeństwa przy bliskości z rodzicem.

 

O autorze

dawkawiedzy

Spora dawka wiedzy, porad i inspiracji z dziedziny finansów, rodziny, pracy, kulinariów czy technologii.

Zostaw komentarz