Dom i wnętrze

Hygge – potęga ulotnych chwil

Napisany przez dawkawiedzy
Hygge, czyli sposób na szczęście wprost z Danii przybył do naszego kraju parę lat temu, a teraz osiąga apogeum popularności. Wszyscy chcą być jak Duńczycy, czyli najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. Jednak na czym polega?

Hygge – co dokładnie znaczy

Trudne, duńskie słowie jest ciężkie do wymówienia i sprawia problem, gdy chce się je przetłumaczyć. Lepiej jest Hygge poczuć, wyobrazić sobie. Bo co dokładnie widzimy, gdy myślimy o cieple kominka, domowym ognisku, przytulności, komforcie bycia z innymi? Czy na myśl przychodzą skojarzenia pozytywne? Jeśli tak, to właśnie filozofia Hygge. Przytulność i bliskość. Poszukiwanie i znajdowanie szczęścia w codzienności.

Idea duńskiej filozofii

Hygge wprowadza się w każdą przestrzeń i sferę swojego życia. Bycie Hygge to trwanie w równowadze. Oto kilka przykładów.
1. Przede wszystkim należy nauczyć się odpoczywać. Życie w ciągłym biegu, wyścig szczurów, pozbawia nas czegoś bardzo ważnego. Filozofia Hygge pozwala to odkryć na nowo. Dlatego – raz na jakiś czas – nic nie rób.
2. Jedz. Tak, to naprawdę jedzenie. I niekoniecznie to fit. Celebruj swoje posiłki. Zatrzymaj się, dziel je z bliskimi. I jedz to, na co masz ochotę. Kubek gorącej, gęstej czekolady, a może grzane wino z pomarańczą? Dozwolona jest tutaj pełna dowolność. Jednak pamiętamy o zasadzie równowagi.
3. Bądź blisko z innymi ludźmi. Daje nam to poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Czyste bycie razem. Takie offline.

Jak wprowadzić filozofię Hygge w swoje życie

Nie ma jednej idealnej recepty. Tak naprawdę każdy powinien nauczyć się wprowadzać swoje zasady, pamiętając, że jeśli jakaś metoda sprawdza się u innych, niekoniecznie może u nas. Należy tylko pamiętać, że czas spędzony z najbliższymi, na przykład na wspólnym gotowaniu, spacerze lub milczeniu nigdy nie jest zmarnowany.

O autorze

dawkawiedzy

Spora dawka wiedzy, porad i inspiracji z dziedziny finansów, rodziny, pracy, kulinariów czy technologii.

Zostaw komentarz